Opanowanie umiejętności przemieszczania się to jedno z pierwszych zadań w obcym mieście. Jakoś trzeba się dostać na rozmowy o pracę, do potencjalnych mieszkań, na zakupy i tak dalej. Manchester, jak każda metropolia, oferuje duży wybór środków transportu, a każdy z nich ma swoje zalety, wady i sekrety. Kolej, tramwaj, autobus, taxi, Uber, rower… Poznajcie tajniki podróżowania po deszczowym mieście!
Jak w każdym mieście, w Manchesterze istnieje wiele sposobów na pokonanie drogi z punktu A do punktu B. Pisałem już o autobusach, tramwajach i pociągach, więc czas najwyższy na kilka słów o taksówkach. Opiszę najbardziej tradycyjne angielskie black cabbies oraz ich konkurencję: taksówki na telefon i Ubera. Zaczynamy!
Hackney carriage, czyli czarne taksówki.
Odrobina historii,
Tradycja wynajmowania pojazdów do poruszania się po mieście sięga w Londynie kilkuset lat. Oczywiście kiedyś były to wszelkiego rodzaju powozy, a pierwsze regulacje wprowadzające licencje i limit taksówek sięgają siedemnastego wieku. Wtedy też pojawia się pierwsze udokumentowane użycie określenia hackney coach — powozu na wynajem. W dziewiętnastym stuleciu woźnice kupowali używane powozy od bogatych rodów i zamalowywali ich herby. Ostatnia konna taksówka w Londynie wycofała swoje usługi w 1947 roku. Samochody przejęły rynek.
Kultowy dziś wzór czarnych londyńskich taxi nazywa się TX-4. To te samochody zabierają pary w wielu krajach do ślubu, widnieją na pocztówkach i są tak charakterystyczne dla angielskiego krajobrazu, jak czerwone budki telefoniczne i skrzynki pocztowe.
Obecnie do licencji taksówkowych dopuszczone są pojazdy innych producentów, na przykład Peugeot E7, Mercedes Vito, czy Nissan.
Wszystkie powinny spełniać wytyczne dokumentu Taxi conditions and fitness, regulującego wiele szczegółów budowy i wyposażenia pojazdów. Podłoga powinna być antypoślizgowa, łatwa do umycia i dostępna dla wózków inwalidzkich.
Drzwi pasażerów powinny otwierać się z obu stron w trakcie postoju, ale otwarcie od wewnątrz ma być niemożliwe, gdy tylko kierowca spuści nogę z hamulca. Te i inne detale dotyczące wymagań dla samochodów przeznaczonych na hackney carriage, znajdziecie w tym dokumencie. Zainteresowanych historią londyńskich taksówek odsyłam do strony na Wikipedii oraz do strony Stowarzyszenia Zabytkowych Londyńskich Taksówek.
Zalety hackney carriage.
Pojazd przeznaczony wyłącznie do jednego celu musi być wyspecjalizowany. To wielka zaleta cabbies. Korzystają na tym zarówno kierowcy, jak i pasażerowie. Pierwsi mają więcej bezpieczeństwa (szyba oddzielająca od pasażerów), łatwiejsze sprzątanie (specjalna powierzchnia podłogi) oraz lepsze stawki (hackney carriage to najdroższa opcja taxi). Pasażerowie za to mogą usiąść wygodnie i rozprostować nogi, nie muszą z kierowcą w ogóle rozmawiać poza niezbędnym minimum.

Wewnątrz „przedziału pasażerskiego” znajdziecie przyciski włączające światło, komunikację z kierowcą (można rozmawiać bez tego), wentylator i klimatyzację. Możecie sami sobie otwierać i zamykać okna według uznania. Dla niepełnosprawnych zamontowano pętle indukcyjne do aparatów słuchowych, podjazdy dla wózków inwalidzkich i dodatkowe uchwyty. Zaraz po wejściu zauważycie, że siedzicie w taksówce, a nie rodzinnym sedanie, na którym właściciel sobie dorabia.

Jak zamawiać?
Czarne taksówki jako jedyne w tym artykule wolno zatrzymywać machnięciem ręką. Jest to ich tradycyjna przewaga, która maleje z każdą osobą posiadającą telefon komórkowy lub aplikację na smartfonie. Zatrzymana w ten sposób cabbie to najdroższa opcja — kierowca odpali taksometr i zapłacicie według poniższych, skomplikowanych stawek (stan na grudzień 2017).
Stawki dzienne: £2,30 za pierwsze 381,1 jarda (czyli 348,44 metra), a potem 20p za każde 178,96 jarda (czyli 163,60 metra). Stawki nocne: £2,80 za pierwsze 230,39 jarda (czyli 210,67 metra), a potem 20p za każde 134,4 jarda (albo 122,9 metra).
Skomplikowane? Aż głowa boli. Do tego 20p za dodatkowego pasażera, 40p za wjazd na Piccadilly Station, £1,60 za wjazd na lotnisko, i £3,20 za dziesięć minut czekania (20p za 38,89 sekundy [sic!]). Nawet nie chce mi się sprawdzać, skąd historycznie wzięły się tak pokręcone taryfikatory.
Ogólnie możecie się spodziewać, że zapłacicie średnio według powyższej tabelki. A dokładną tabelę taryf dla Manchesteru znajdziecie w formacie pdf pod tym linkiem.
Czy da się taniej?
Dobra wiadomość! W odpowiedzi na lawinowo rosnącą popularność Ubera, taksówkarze w Manchesterze podpięli się pod aplikację Gett. Dzięki temu możecie zamówić czarne taxi ze smartfonu, z wysokością stawki podaną dokładnie z góry, zanim potwierdzicie zamówienie. Korzystając z Gett, otrzymujecie gwarancję taryfy niezależnie od drogi wybranej przez kierowcę (co nieraz wychodzi taniej od Ubera).

Polecam zainstalowanie Gett (iOS i Android tutaj) i trzymanie jej w smartfonie obok Ubera na wypadek długich czasów oczekiwania oraz dla porównania cen. Zawsze dobrze mieć jakąś alternatywę.
BONUS: Pierwsze dziesięć osób, które skorzysta z kodu GTAZCPS po instalacji Gett, otrzyma w prezencie od firmy £50 na pierwsze dziesięć przejazdów.
Private hire, czyli taxi na telefon (taki polski przewóz osób)
W samym Manchesterze jeżdżą samochody zrzeszone u kilku operatorów: Manchester Private Hire Association, Manchester Cars, Radio Cars, GMB Union, Unite the Union i najbardziej popularne Street Cars. Trochę na wschód od centrum (Clayton, Droylsden, Ashton) zamówicie Hastings Private Hire. W innych częściach aglomeracji znajdziecie małe, lokalne firmy, obsługujące okoliczne miejscowości.
Z założenia taksówki na telefon różnią się od hackney carriage tym, że nie można zatrzymać ich na drodze machnięciem ręki. Trzeba samochód zarezerwować przez telefon, nawet jeśli chodzi o rezerwację „na za pięć minut tu gdzie stoję”. Duże firmy mają własne aplikacje — Street Cars oferuje podobną do Ubera i Gett funkcjonalność w swojej (pobierz na iOS lub na Androidzie).
[Nie masz smartfonu? Sprawdź ceny w serwisie Skąpiec!]
Private hire ma zwykle tańszą taryfę za przejechany kilometr i mniej dodatkowych opłat.
Uber
Aplikacja, która zrewolucjonizowała rynek taxi. Mimo afer seksistowskich, ciągłego tracenia milionów dolarów i co najmniej wątpliwych praktyk śledzenia konkurencji, Uber wciąż przyciąga masę klientów oraz sporo chcących zarobić kierowców.
Uber dostępny jest dla posiadaczy iPhone’ów oraz smartfonów z Androidem. Chyba nie ma tutaj sensu tłumaczenie, jak to działa. Ogólnie Uber często bywa najtańszym rozwiązaniem, jednakże nie zawsze. W przeciwieństwie do Gett, Uber nie podaje stałej stawki, a szacunkową. Oznacza to, że ostateczny koszt zależy od trasy wybranej przez kierowcę i czasu spędzonego w korkach. Najczęściej jednak Uber pobije ceną każdą inną opcję taxi.
BONUS: Jeśli jeszcze z Ubera nie korzystaliście, to rejestrując się z tego linku, otrzymacie pierwszy kurs za darmo. Alternatywnie, możecie w aplikacji wpisać mój kod polecającego: jakubh99ue — efekt będzie ten sam.
Dodatkowe informacje i ciekawostka
Być może najważniejszą wiadomością będzie fakt, że niezależnie od wybranego rozwiązania, możecie mieć pewność, że kierowca wykupił koncesję od swojej rady miasta, a samochody muszą spełniać odpowiednie wymagania i w zależności od wieku być badane kilka razy w roku. Nie ma tutaj opcji, że Wiesiek wskoczy we własne auto i bez działalności ani żadnej koncesji zacznie wozić ludzi. Również kierowcy Ubera mocują na samochodach tablice rejestracyjne z numerem licencji wydanej przez miasto.
Jeśli mogę cokolwiek poradzić, to zainstalowanie wszystkich aplikacji i zamawianie taksówki tam, gdzie aktualnie wychodzi najkorzystniej dla portfela. Zakładając oczywiście, że nie bierzecie pod uwagę innych kwestii, na przykład coraz dziwniejszych doniesień z centrali Ubera.
Ciekawostka — wodne taxi
No dobra, taxi to może za dużo powiedziane, choć tak właśnie nazywa się ta usługa. Water taxi, w skrócie waxi. Żółta motorówka kursująca w lecie po Bridgewater Canal oraz Manchester Ship Canal, a w zimie tylko po tym pierwszym. Waxi ma rozkład jazdy, ale można też z wyprzedzeniem zarezerwować łódkę na prywatny rejs. Na Bridgewater Canal trasa wiedzie z Media City UK do Spinningfields (lub w przeciwnym kierunku). Manchester Ship Canal zabierze was z Castlefield do Sale poprzez Old Trafford, Intu Trafford Centre, The Bridge Pub i Stretford.
Więcej szczegółów znajdziecie na stronie www.manchesterwatertaxis.com oraz na fanpage’u.
Jak zwykle, dajcie znać w komentarzach poniżej, czy macie jakieś pytania, sugestie, preferowane firmy taksówkarskie lub porady!
Źródła zdjęć:
Czarna taksówka w obrazku wyróżniającym: Christof Riedel na licencji CC
Historyczna taksówka przy Victoria Station: Robert Wade na licencji CC
Inne zdjęcia również na licencji CC z serwisu Flickr, lub ze stron usługodawców (plus własny Instagram i zrzut ekranu).