Pisałem we wcześniejszym wpisie, że podczas pobytu na Sycylii spełniłem jedno ze swoich marzeń – ugotowałem zupę z tych wszystkich tak egzotycznych dla mnie ryb.
Tymczasem przepis, poza czyszczeniem i filetowaniem, był całkiem prosty i nie widzę przeszkód, by zastosować go z dostępnymi w Polsce rybami tudzież owocami morza. Podzielę się nim tutaj – może kogoś zainspiruje, jeśli nie do spełniania własnych marzeń, to chociaż do spróbowania nowej potrawy.
Składniki dla 4 osób:
- 1500 g ryb (świeża makrela lub inne dostępne w Polsce ryby. Można dodawać również krewetki, małże, kalmary, mątwy…),
- 250 g czerwonych pomidorów,
- 50 g oliwek zielonych,
- 1 łyżka kaparów,
- 2 ząbki czosnku,
- posiekana natka pietruszki,
- kromki chleba,
- oliwa z oliwek,
- sól i pieprz.
Przygotowanie:
Oczyścić, umyć i pokroić ryby na kawałki. Umyć małże. Podsmażyć w garnku trzy łyżki oliwy z czosnkiem, obrane i przeciśnięte przez sito pomidory, posiekaną natkę pietruszki, kapary, oliwki bez pestek, sól i pieprz. Gotować przez około 10 minut, a następnie dodać ryby. Można dodać ciepłą wodę albo przygotowany wcześniej bulion rybny.
Gotować pół godziny lub nawet trochę dłużej.
Doprawić solą i podawać z grzankami.
Smacznego!